Pytanie postawione w tytule może się wydawać prowokacją. Przecież lenistwo postrzegane jest jako przywara i chcielibyśmy raczej wiedzieć, jak nie być leniwym! No właśnie – żyjemy w poczuciu presji, którą można by zamknąć we frazie „robię, więc jestem”. A skoro nic nie robię, to znaczy, że nie jestem nic wart, nic nie wnoszę? Takie myślenie to pułapka, a tak zwane nicnierobienie, bez wyrzutów sumienia, może okazać się niedocenioną umiejętnością.
![nicnierobienie](https://puder.pl/wp-content/uploads/2021/07/nicnierobienie.jpg)
Czy lenistwo jest złe?
Postrzegając lenistwo negatywnie, mamy na myśli jego określone postaci. Wieczne odkładanie na później, pustka w życiu, wykorzystywanie innych, pasożytnictwo, cwaniactwo… To wszystko to te złe oblicza lenistwa.
Ale jeśli myślimy o nim jako o relaksie, błogim wypoczynku, odstresowaniu się, zresetowaniu, zebraniu sił – czyli zasłużonej nagrodzie po uprzedniej pracy i wysiłku – to raczej widzimy lenistwo w kategorii pozytywnego zjawiska.
Na czym polega zdrowe nicnierobienie?
Takie zdrowe, właściwe nicnierobienie polega na całkowitym odpuszczeniu sobie na pewien czas. Na byciu dla siebie. Nie stawiamy sobie wymagań i oczekiwań. Oddajemy się temu, co sprawia nam przyjemność: czytamy książki, oglądamy filmy, zajmujemy się naszym hobby, robimy sobie domowe SPA albo po prostu praktykujemy slow life.
![jak być leniwym](https://puder.pl/wp-content/uploads/2021/07/jak-byc-leniwym.jpg)
Nie musimy wypełniać sobie czasu atrakcjami, robić czegoś dla innych, działać na najwyższych obrotach nawet w czasie przeznaczonym na rozrywkę. Lenistwo jest po prostu tym, na co mamy ochotę, w zgodzie z ciałem i umysłem.
Po co nam lenistwo?
Nicnierobienie stoi w opozycji do presji robienia czegoś nieustannie. To terapia, która ma nam pozwolić zresetować się i zwalczyć stres. Bycie leniwym jest ważną umiejętnością, wpływającą na higienę psychiczną, będącą wyrazem szacunku i miłości do samego siebie.
Czas na lenistwo wpływa też pozytywnie na naszą organizację. Pozwala zachować właściwe proporcje między pracą a odpoczynkiem, między używaniem swoich sił a ich regenerowaniem. Dzięki niemu stajemy się bardziej kreatywni i czerpiemy satysfakcję zarówno z czasu, kiedy pracujemy, jak i kiedy odpoczywamy.