Związek, w którym brakuje zaufania, do którego zakradły się toksyczne uczucia, nie może właściwie funkcjonować. Pojawia się w nim potrzeba sprawdzania drugiej osoby i śledzenia każdego jej kroku. Podejrzliwość, awantury, przekraczanie granic prywatności – tak przejawia się kontrola w związku, która nie wynika z troski, ale ze strachu i kryzysu relacji.
Skąd się bierze kontrola w związku?
Zwykle jest tak, że to tylko jedno z partnerów nadmiernie kontroluje drugą osobę. Z pewnością u podstaw takiego zachowania leży brak zaufania, ale i (a może przede wszystkim) strach – na ogół przed porzuceniem. Może go odczuwać szczególnie osoba uzależniona emocjonalnie od partnera, mająca niską samoocenę.
Obsesyjna kontrola może wynikać też z potrzeby podporządkowania sobie kogoś, posiadania go i panowania nad całym jego życiem. W obu przypadkach mamy jednak do czynienia z czymś, co niszczy więź.
Przejawy nadmiernej kontroli
Jeśli w twoim związku pojawił się problem z nadmiernym kontrolowaniem zachowania i życia drugiej osoby, mogą o tym świadczyć następujące sygnały:
- Dopytywanie i oczekiwanie wyjaśnień odnośnie do każdej decyzji i każdej minuty życia;
- Podejrzewanie kłamstwa i zdrady, co staje się przyczyną awantur;
- Stosowanie szantażu emocjonalnego w celu podporządkowania sobie drugiej osoby;
- Śledzenie, przeglądanie prywatnych wiadomości, podsłuchiwanie rozmów;
- Przeszukiwanie prywatnych rzeczy;
- Kontrola zdalna: nieustanne wydzwanianie i pisanie z oczekiwaniem natychmiastowej odpowiedzi.
Jak nauczyć się respektować granice?
Jeśli to Ty jesteś ofiarą przesadnej kontroli ze strony partnera, spróbuj zrozumieć, czy wynika to z jego wewnętrznych obaw, czy też z toksycznego charakteru. W pierwszym przypadku ważne są szczerze rozmowy i być może wspólne spotkanie z terapeutą, w drugim – słuszniej będzie się odciąć od takiej osoby.
Jeśli natomiast to Ty nie potrafisz się opanować, przez co partner czuje się kontrolowany, zastanów się, czego tak naprawdę od niego oczekujesz. Im bardziej będziesz na niego naciskać, tym prędzej on się od Ciebie odsunie. Zamiast tego, wyznaj mu, co Cię martwi i wspólnie zastanówcie się, co by poprawiło Twój komfort i tym samym wasz związek.