Zaufanie w związku jest bardzo ważne i nikt tego nie kwestionuje. Zwykle przy tej okazji koncentrujemy się na kwestii zazdrości i zdrady, a pomijamy inne, równie istotne. Zaufanie świadczy w końcu też o tym, że możemy na kimś polegać, że czujemy się z tą osobą bezpiecznie, wierzymy w jej możliwości i kompetencje. Gdy tego brakuje, więź między partnerami pozostaje niepełna. Jak nauczyć się ufać partnerowi, by czerpać satysfakcję z dawania i brania?
Do czego prowadzi brak zaufania?
Brak zaufania wielokrotnie prowadzi do nadmiernej zazdrości i podejrzliwości. Te z kolei, nawet gdy są bezpodstawne, potrafią popchnąć do zdrady i kłamstwa. Nie mając zaufania do drugiej osoby, nie chcemy jej mówić o swoich obawach i potrzebach. Nie chcemy spotkać się z niesprawiedliwą oceną i brakiem zrozumienia. Upada tym samym komunikacja i zaczynamy zmierzać w przeciwnych kierunkach.
Wielokrotnie nie ufamy też sobie w innych sytuacjach, np. nie chcemy powierzać drugiej osobie ważnych zadań, ponieważ zaniżamy jej kompetencje. W rezultacie jedno z partnerów pozostaje pasywne i nie czuje się ważne, a drugiemu brakuje wsparcia.
Jak nauczyć się ufać partnerowi – 5 zasad
Nad zaufaniem w związku można pracować, ale trzeba zweryfikować swoje podejście i nie poddawać się na samym początku. Stosuj się do 5 poniższych zasad:
1. Każdy popełnia błędy – ty też. Nie ma ludzi nieomylnych. Zaakceptuj to, że Twój partner też może popełniać błędy i nie zawsze podejmie właściwą decyzję.
2. Wykorzystaj mocne strony i dostosuj powierzane mu zadania tak, by mógł się sprawdzić. Nie proś go o coś, w czym on wyraźnie jest słabszy, a ty lepsza.
3. Nie oczekuj niemożliwego, bo nigdy nie dostaniesz tego, czego chcesz. Niepotrzebnie doprowadzisz do frustracji i niechęci do podejmowania wyzwań.
4. Ważny jest podział obowiązków – im bardziej klarowny, tym mniej konfliktów o to, że ktoś się nie domyślił, że miał coś zrobić.
5. Oceniaj konstruktywnie, czyli doceniaj starania, chwal i nie podchodź wyłącznie krytycznie. Wiecznie negatywne komunikaty nie spowodują poprawy, bo nadal nie wiadomo, w jakim kierunku ma ta poprawa być.