Nikogo już nie dziwią związki, które narodziły się w sieci. Ba! Niekiedy można dojść do wniosku, że większość otaczających nas par poznała się właśnie w ten sposób. Internet, a wraz z nim poręczne aplikacje, otworzył przed nami zupełnie nowe pole do nawiązywania relacji. Dla wielu osób stał się wręcz wybawieniem, ale są i sceptycy, którzy widzą w nich zagrożenie związane z powierzchownością i kolejną formą konsumpcjonizmu. Przekonajmy się, czy aplikacje randkowe na pewno wszystkim służą!
Dla kogo aplikacje randkowe się nadają?
Sukces aplikacji i portali randkowych z pewnością można uzasadnić odpowiedzią na potrzeby dużej grupy użytkowników Internetu. Mam tu na myśli osoby, które nie mają w realnym życiu dużo możliwości na poznanie nowych osób i które być może są nieśmiałe w bezpośrednich kontaktach. Jeśli bezpieczniej czujesz się, pisząc do kogoś, niż puszczając oko w barze, nic dziwnego, że korzystasz z aplikacji. Są one również szczególnie odpowiednie dla osób, które wiedzą, czego chcą, i jasno potrafią określić swoje wymagania i oczekiwania.
Kto powinien unikać aplikacji randkowych?
Wszystko zależy od naszych oczekiwań. Aplikacje i portale randkowe z założenia są dla wszystkich i często ich oferta kierowana jest np. do konkretnej grupy wiekowej. Nie powinniśmy jednak sądzić, że znalezienie prawdziwej miłości w Internecie będzie banalnie proste i szybkie. Lepiej z góry wyzbyć się zbyt idealistycznego podejścia i nie liczyć na to, że w tłumie wypatrzy nas ten jedyny. Aplikacja randkowa to też nie sklep, w którym przeglądamy towar i decydujemy się na wybrany produkt, choć złośliwi zapewne tak to oceniają.
Miłość w czasach Tindera – obiektywna opinia
Krytykowanie aplikacji randkowych to ślepa uliczka, zwłaszcza, gdy wokół krąży wiele szczęśliwych, dobranych przez internetową swatkę, par. Ci, którzy się rozczarowują, zwykle popełniają pewne błędy już na początku. Utopijne wyobrażenia i nadzieje oraz zbyt ogólnie zarysowane oczekiwania utrudniają poznanie kogoś, kto docelowo miałby zająć ważne miejsce w naszym sercu. Ale nawet jeśli szukamy po prostu atrakcji i przygód, przy zachowaniu zdrowego rozsądku i bezpieczeństwa, nie zawiedziemy się aplikacjami.
