Terminem „wampir emocjonalny” określa się osoby, które wysysają z nas energię, pogarszają samopoczucie i obniżają samoocenę. Wampirem może być zarówno mężczyzna, jak i kobieta. Może być to koleżanka z pracy, ale też siostra czy brat. Ba! Może być to nawet Twój własny mąż.
Oto, jak rozpoznać wampira.
Wampir pragnie 100% uwagi
Rozmowa z wampirem nie polega na tym, że wymieniacie poglądy albo mówicie o wydarzeniach ze swojego życia. To wampir mówi, opowiada, zagarnia uwagę. Nawet jeśli próbujesz coś opowiedzieć., to przerwie Ci słowami: „No to dokładnie jak u mnie. Bo wiesz, ja w zeszłym tygodniu…”. Wampir nie dzieli się uwagą, co rodzi frustrację.
Wampir potrzebuje nieustannego wsparcia
Choćby u Ciebie się waliło i paliło, to wampir energetyczny i tak ZAWSZE ma gorzej. Rozmawiając z nim, możesz mieć wrażenie, że bierze udział w jakimś konkursie na dramatyzowanie. Ciągle domaga się wsparcia, słów pocieszenia. Gdy go jednak pocieszasz, i tak usłyszysz: „Ech, nie rozumiesz, nie wiesz, jak to ciężko…”.
Wampir jest mistrzem narzekania
Jeśli akurat masz dobry humor, to możesz mieć pewność, że to się zmieni po rozmowie z wampirem energetycznym. Będzie narzekał na wszystko. Nie tylko w kontekście swojego życia, ale też Twojego. Potrafi skutecznie zmniejszyć radość, mówiąc np. „Och, dostałaś tę pracę? Super. Szkoda tylko, że będziesz tak daleko dojeżdżać. Wstawanie będzie okrutne. I ta pensja… nie jest najwyższa, ale ważne, że w końcu, po tylu miesiącach, ktoś chciał Cię zatrudnić”. Czujesz ten klimat, prawda?
Masz w pobliżu wampira? Jest na to rozwiązanie!
Jest rozwiązanie na wampiry energetyczne. Bolesne, bezkompromisowe, ale jedyne, które gwarantuje szybką ulgę – to ucięcie tego kontaktu raz na zawsze. Może wydawać Ci się to trudne, ale uwierz – lepiej otaczać się ludźmi, którzy na wieść o Twojej nowej pracy krzyczą „Gratulacje!” i biegną po butelkę szampana.