Odwieczny problem mnóstwa młodych kobiet. Co zrobić, kiedy partner nie chce się ustatkować? Nie da rady go zaciągnąć do ołtarza, a niekiedy nawet skłonić do wspólnego mieszkania. Dla niego zabawa w dom to nie zabawa. W zasadzie to nie tylko dla niego, ale dla całej rzeszy młodych-starych facetów. Przyjrzyjmy się temu zjawisku i zastanówmy, co z tym można zrobić.
Kidults są wśród nas
Mężczyznami, którzy nie chcą dorosnąć, martwią się nie tylko ich partnerki. Zjawisko zainteresowało też socjologów i psychologów. Mówimy tu niekiedy o syndromie Piotrusia Pana, ale do języka weszły też inne określenia, jak np. kidults czyli połączenie dziecka i dorosłego.
W Europie i nie tylko mężczyźni z każdym rokiem coraz później zakładają rodziny i uniezależniają się od swoich rodziców. Czy ma to związek z emancypacją kobiet, czy z nieudaną polityką prorodzinną – na pewno czynników jest więcej niż tylko te dwa. W każdym razie częściej niż kiedykolwiek mamy do czynienia nie z indywidualnym kaprysem, ale powszechną tendencją.
Przypadki beznadziejne
Nie każdego faceta da się wyprowadzić na ten „właściwy tor” – może i dobrze. W końcu nie chodzi o to, by na siłę wpajać komuś rolę, na którą nie czuje się gotowy i w której nie będzie się sprawdzał. Być może Twój partner obecnie ma inne priorytety, ale wcale nie wyklucza ustatkowania się i rozumie, że to dla Ciebie ważne.
Bywa jednak, że są faceci, którzy widzą w tym narzędzie opresji. Będą skutecznie bronić się przed wejściem na „wyższy poziom”, tym samym krzywdząc Twoje uczucia. Nie warto tracić czasu na beznadziejne przypadki, którymi po prostu kieruje niedojrzałość i egoizm.
Jak go przekonać do ustatkowania się?
Wróćmy do przypadków, które dają jeszcze nadzieję. Masz prawo sama czuć presję, ale to nie znaczy, że musisz ją też wywierać na partnerze. Znacznie lepszym pomysłem będzie skupienie się na was i waszej relacji. Zamiast szukać w nim wroga, który na złość stawia Ci opór, spróbuj go zrozumieć i znaleźć w jego pomyśle na życie jakieś inspiracje dla siebie.
Na pewno wspólne rozmowy (ale nie kłótnie!) i realizowanie różnych planów utwierdzi go w przekonaniu, że jesteś dla niego dobrą partnerką. Jeśli sama będziesz go wspierać, on też poczuje się w obowiązku dać Ci oparcie i poczucie bezpieczeństwa.