Mała alpaka, której nadano imię Marie, urodziła się z obrażeniami spowodowanymi powikłaniami po porodzie. Niestety jej matki nie udało się uratować. Narodzin nie przeżyło także drugie z młodych.
REKLAMA
Podskakiwała, jakby chciała wszystkim pokazać, że ma silny charakter i chce żyć – powiedziała 20-letnia Ronja Pohl, opiekunka zwierzęcia.
Marie otoczona została miłością i opieką. Skonstruowano jej nawet specjalny „wózek inwalidzki”, dzięki któremu może się przemieszczać.