Menu
in

Po co nam flirt i randka? O rytuałach, którym grozi wyginięcie

Słowo „flirt” w obecnych czasach wydaje się już niemal archaizmem. Coraz rzadziej mówi się też o zapraszaniu na randki. Pewne zwyczaj pozostały, ale powoli pozbawia się je pierwotnej formy. A jednak zarówno flirtowanie, jak i randkowanie mają wiele uroku i są jak powiew świeżości. Co więcej, nie są zarezerwowane wyłącznie dla singli. Dowiedz się, po co nam flirt i randka i jak odkurzyć te przyjemne rytuały, które odchodzą w zapomnienie.

REKLAMA
Fot. Pexels.com

Po co nam flirt?

Niesłusznie kojarzy się z flirt z oczywistym podrywem i uwodzeniem w jednym celu. W rzeczywistości cały czar flirtu polega na umiejętnym prowadzeniu dialogu, który jest intelektualnym wyzwaniem. To gra pełna dwuznaczności, ale też humoru. A jednocześnie okazja do tego, by zamiast wyłącznie się koncentrować na sobie, być miłym dla innych i dostrzegać ich zalety.

Flirt poprawia naszą samoocenę, bo widzimy, że ktoś jest nami zainteresowany. Z drugiej strony mówienie komplementów drugiej osobie też sprawia nam przyjemność. A atmosfera niedopowiedzeń i nadziei na coś więcej wprawia nas w doskonały nastrój.

Jaka jest rola randki?

W parze z flirtem często idzie randka – kolejny przyjemny, dostarczający wielu emocji zwyczaj. Przejęcie związane z przygotowaniami, lekki stres i świadomość czekającej na nas niespodzianki również dostarczają pozytywnych wrażeń i mile pobudzają.

Fot. Pexels.com

Niepotrzebnie od randki oczekujemy jakiegoś konkretnego efektu: zbliżenia się, zaproszenia do mieszkania czy związku. Ucieka nam w ten sposób radość wynikająca z samej koncepcji tego spotkania.

Flirt i randka we współczesnym świecie

Obecnie, za sprawą aplikacji randkowych i zmiany obyczajowości, coraz więcej rzeczy komunikujemy wprost. Nawet te związane ze sferą bardziej intymną, co automatycznie zabija wszystko to, co z kolei flirt potrafił jeszcze dodatkowo rozbudzić. Od razu przechodzimy do rzeczy, nie dając sobie miejsca na nacieszenie się ekscytującą niepewnością.

Dlatego warto wrócić do pielęgnowania tych dwóch rytuałów, nawet będąc w stałym związku. Szybko okaże się, że taka prosta rzecz, jak flirt nawet z własnym partnerem albo pójście na randkę, może tchnąć zupełnie nowego ducha w nasz związek.

REKLAMA
Exit mobile version