Na kryzys i rozpad związku wpływa wiele czynników, które często rozwijają się w czasie. Niektóre z nich jednak w zasadzie gwarantują porażkę w relacji. To właśnie one są najpowszechniejszymi przyczynami zakończenia związków, szczególnie tych z dłuższym stażem. Poniżej przeczytasz o tym, co niszczy związek najbardziej.
Nielojalność
Zdrada na pierwszym miejscu zapewne nikogo nie zdziwi. Z drugiej strony odezwać się może sporo osób, które pomimo nielojalności partnera zdecydowały się dać relacji drugą szansę. My jednak mówimy tutaj o tym, co niszczy związek, czyli bardzo negatywnie na niego wpływa, niekoniecznie prowadząc do jego rozpadu. A zdrada niewątpliwie powoduje, że związek nie jest już taki, jak przedtem. Nawet jeśli uda się go odbudować, blizna pozostaje.
Utrata zaufania
Z poprzedniego akapitu wynika kolejny – brak zaufania zawsze podkopuje fundamenty związku. To tyczy się przede wszystkim doświadczeń z nielojalnością i przyłapaniem na kłamstwie, ale nie tylko. Nawet to, że nie możemy na partnerze polegać, że nie potrafimy być z nim szczerzy, że nie możemy mu o wszystkim powiedzieć – wszędzie mamy do czynienia z brakiem zaufania. A bez niego trudno jest podtrzymać bliską więź.
Brak wspólnych celów
Często podkreśla się istotę niezależności w związku, tego, że każdy powinien mieć też swoje życie, swoje plany, znajomych, pasje itd. To faktycznie ważne, ale nie należy zapominać, że decydując się na bycie razem, postanawiamy zmierzać razem w jednym kierunku. Szczęśliwa para powinna mieć wspólne cele i systemy wartości, bo różnice na tym polu szybko wypłyną i odbiją się na relacji.
Niknące zainteresowanie
Relację niszczy wszystko to, co niszczy więź. Jeśli przestajemy się interesować drugą osobą, nasz związek stopniowo się wypala. Nie ciekawi nas już to, co partner myśli, czuje, co go interesuje, jakie ma plany, co mu się podoba, a co nie. A tylko tak jesteśmy w stanie aktualizować naszą wiedzę o drugiej połówce. Jeśli tego nie robimy, nagle okazuje się, że dzielimy życie z obcym człowiekiem.